tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk.
z Tobą nawet najzwyklejszy papieros smakuje lepiej,
z Tobą śpiew ptaków układa się w melodie mojego ulubionego kawałka.
Twoje serce dziwnym trafem bije podobnie do mojego,
a każdy oddech powoduje dreszcze.
to by było na tyle, w sumie Kocham Cię jak wariat,
ale cóż, tyle mogę, ogranicza mnie zbyt wiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz